Wodowanie Rejsu po dziejach opolskiego żeglarstwa

Wieści z Kubryku |
Opole |
2018-02-01 |
839
No cóż, chyba możemy już oficjalnie zapowiedzieć wodowanie albumu historycznego Ryszarda Sobieszczańskiego:
"Rejs po dziejach opolskiego żeglarstwa" 1945-2017, choć cały czas się jeszcze drukuje, to 10 lutego będzie mieć swoją premierę :-) (mamy taka cicha nadzieję)
Album zawierać będzie 464 strony pełne zdjęć i historii.
Znajdziecie tam rozdziały poświęcone monografiom opolskich klubów żeglarskich. Łącznie 29 historii najważniejszych opolskich klubów, ośrodków i drużyn.
Historię opolskich jachtów pełnomorskich i śródlądowych: m.in Daru Opola i mnóstwo nie publikowanych zdjęć i faktów. Historię s/y Biesa, Jotki-80, s/y Turawa/Miracle, a także pierwszego kabinowego jachtu na Opolszczyźnie i oczywiście wielu innych legendarnych opolskich jednostek.
Kolejny rozdział przybliża sylwetki opolskich kapitanów. Od najstarszych do najmłodszych tych znanych i tych mniej. Autor przedstawia sylwetki legend opolskiego środowiska żeglarskiego.
W piątym rozdziale wypłyniemy w najciekawsze rejsy z udziałem Opolan, jakie odbyły się w latach 1957-2017. Odwiedzimy Londyn, Islandie, Korsyke, PIreus, Morze Rossa. Przepłyniemy Atlantyk i Pacyfik. Skoczymy pod Horn i na Alaskę. W tym rozdziale mnóstwo historii, anegdot z opolskich rejsów na Darze Opola, Biesie, Zawiszy, Aldisie i wielu wielu innych jachtach i żaglowcach.
W szóstym pościgamy się na cadetach, omegach i innych. Przypomnimy najważniejsze sportowe osiągnięcia naszych opolskich żeglarzy.
W siódmym pośpiewamy opolskie szanty i pieśni spod żagli oraz poczytamy żeglarskie książki napisane przez opolskich wodniaków.
Album zawiera niepublikowane do tej pory grafiki morskie Rysia Drucha z Trenton N.J. USA.
Książka ze względu na ciężar i gabaryt będzie mieć wielorakie przeznaczenie. W wolnych chwilach można będzie ją poczytać i do tego namawiamy. Może stać się dla Was skarbnicą do snucia legend i bajd żeglarskich w tawernach i na pokładach. Dzięki niej staniecie się duszą każdego towarzystwa.
Doskonale będzie robić za dodatkowy stół na kubek z rumem.
Nie będziemy zdradzać wszystkich jej walorów, o tym opowie Wam autor na indywidualnych spotkaniach, o których niebawem.

Zobacz Także